Święty Tarsycjuszu,
patronie ministrantów
módl się za nami!



Święty Tarsycjusz męczennik Eucharystii

Nasze codzienne życie dostarcza nam wielu takich sytuacji, w których mamy możliwości przyznania się do swojej wiary w Pana Jezusa. Czasem są to na pozór rzeczy proste, chociażby znak krzyża uczyniony przed posiłkiem czy podróżą, albo właściwe zachowanie się w domu, na podwórku, czy w szkole. Bycie Chrześcijaninem nawet dziś może być bardzo trudnym zadaniem. Zawsze wtedy musimy pamiętać, że Pan Jezus nie zostawił nas samych On jest z nami, umacnia nas swoim Słowem i karmi swoim Ciałem, aby nasze świadectwo życia było wciąż żywe i przemawiające.

Dzisiejsze opowiadanie przedstawi Wam chłopca, który - stając się męczennikiem Eucharystii - zaświadczył o swojej miłości do Chrystusa.
Mały Tarsycjusz był mieszkańcem Rzymu. Żył na początku III wieku. Były to czasy, gdy chrześcijan prześladowano za ich wiarę. Wy, mali misjonarze, z pewnością wiecie, że i dziś są jeszcze kraje i regiony, w których ludzie tracą życie z powodu przynależności do Kościoła katolickiego. Wróćmy jednak do naszego bohatera. Być może zastanawiacie się co uczynił ten mały chłopiec i czym naraził się Rzymianom, że zginął śmiercią męczeńską? Czy naprawdę musiał zginąć? Czy nie mógł się uratować?

Patrząc na codzienne życie Tarcysjusza, można powiedzieć, że żył tak jak inni ludzie w jego wieku. Uczył się, pomagał rodzicom, miał też czas na odpoczynek i zabawę. Ale była pewna rzecz która go odróżniała od jego rówieśników. Tarsycjusz był chrześcijaninem. W tamtych czasach było to coś nowego, a przez to coś niezrozumiałego. Wiara w Chrystusa zaczynała się dopiero szerzyć. Większość ludzi praktykowania przeróżne pogańskie kulty. Chłopiec miał jednak szczęście poznać naukę Pana Jezusa i obdarzyć go wielką miłością. Codziennie służył do Mszy św., przez co miał szczególne poczucie bliskości z Jezusem Eucharystycznym. Często przyjmował go w Komunii św. i wielbił w modlitwach. Kapłani, znający Tarcysjusza, szybko zauważyli jego dojrzałe podejście do spraw wiary i powierzyli mu noszenie Pana Jezusa w Komunii św. do więzionych chrześcijan. Dla chłopca było to wielkie wyróżnienie i zaszczyt. Wiedział, że jedyną mocą - aby znieść ciężkie tortury - jest Chleb Eucharystyczny. W tajemnicy przed prześladowcami zanosił Komunię św. więźniom, radując się, że przynosi im samego Boga. Chłopiec od samego początku zdawał sobie sprawę z ryzyka, na jakie się naraża.

Pewnego dnia Tarsycjusz jak zwykle, szedł z Najświętszym Sakramentem do więzienia. Kiedy mijał gromadkę chłopców, ci zainteresowali się, co on z taką troskliwością trzyma do piersi. Koniecznie chcieli wciągnąć do zabawy i odkryć jego tajemnicę. A gdy próbował się od nich oddalić - nie chcąc narazić Najświętszego Sakramentu na znieważenie - chłopcu nie pozwolili mu na to. Dogonili go i obrzucili kamieniami, a następnie przewrócili na ziemię i kopali. Im więcej Tarsycjusz się bronił, tym boleśniej otrzymywał razy. Pobitego chłopca uratował przechodzący człowiek. Zaniósł go do domu, ale - niestety - wkrótce Tarsycjusz zmarł. Najświętszy Sakrament oddano w ręce kapłana i w ten sposób uratowano przed znieważeniem. Święty Tarsycjusz był niezwykle odważnym chłopcem.

Dziś jest patronem ministrantów, bo w szczególny sposób ukochał Chrystusa, nosił go innym i za niego oddał życie. Musiał tak postąpić, bo tego wymagało prawo miłości - bo Pan Jezus do końca nas umiłował, pozostając z nami w sakramencie eucharystii. Tarsycjusz również bronił do końca Jezusa, zasłaniając go swoim ciałem. A ty, mały misjonarzu pamiętasz jak wielka siła płynie z Komunii św. i że należy się nią karmić jak najczęściej? Za przykładem św. Tarsycjusza pomagaj innym zbliżać się do Pana Jezusa, aby karmili się Jego Ciałem. W ten sposób spełnisz największą misję.

Zapraszmy wszystkich chętnych, chłopców którzy chcą zostać ministrantami o zgłoszenie się do księdza wikarego w zakrystii po każdej Mszy Świętej.







Stroje ministranckie są szyte zwykle w kolorach: czerwonym, zielonym, fioletowym i białym.
Szaty o poszczególnych kolorach ubieramy zgodnie z kolorem obowiązującymz zależności od okresu liturgicznego.





Kolory szat używanych w liturgii

Biały – jest znakiem radości, dziewictwa i świętości. Używa się w okresie wielkanocnym i Bożego Narodzenia, w święta i wspomnienia Chrystusa Pana, z wyjątkiem tych, które dotyczą Jego Męki; w święta i wspomnienia Najświętszej Maryi Panny, świętych Aniołów, Świętych, którzy nie byli męczennikami, w uroczystości Wszystkich Świętych (1 listopada) i św. Jana Chrzciciela (24 czerwca), w święta św. Jana Ewangelisty (27 grudnia), Katedry św. Piotra (22 lutego) i Nawrócenia św. Pawła (25 stycznia).

Czerwony – oznacza męczeństwo i Ducha Świętego. Używa się w Niedzielę Męki Pańskiej, w Wielki Piątek, w niedzielę Zesłania Ducha Świętego, w Mszach ku czci Męki Pańskiej, w główne święta Apostołów i Ewangelistów i w dni Świętych Męczenników.

Fioletowy – oznacza pokutę, smutek, oczekiwanie i żałobę. Używany w okresie Wielkiego Postu, w Adwencie i można go używać w czasie liturgii pogrzebowej.

Zielony – to znak czasu zwykłego, codzienności i nadziei. Używany w czasie Mszy św. w okresie zwykłym.

Różowy - oznacza radość. W liturgii można go używać tylko dwa razy w roku - w III Niedzielę Adwentu, nazywaną Niedzielą Gaudete i w IV Niedzielę Wielkiego Postu, określaną jako Niedziela Laetare.

Czarny - kolor żałoby. Można go używać w czasie Mszy za zmarłych.

Grupa młodych osób w parafii należących do ministrantów jest w przedziale wiekowym od 10-19 lat. Uczęszczają do szkół podstawowych, gimnazjów, szkół średnich i są studentami.
Grupa ta rozrasta się liczebnie.
Ministrant - to członek ludu Bożego, który w czasie sprawowania liturgicznych obrzędów spełnia posługę pomocniczą w sposób określony przepisami Kościoła
"Ministrare" (z łaciny) znaczy służyć.
Służymy Bogu, kiedy przyczyniamy się do tego, aby liturgia była piękna.
Słowo "ministrant" wskazuje szczególnie na służbę we Mszy świętej.
  • Ministrant jest "pomocnikiem" przy sprawowaniu Mszy świętej i podczas innych nabożeństw liturgicznych. Ministrant usługuje księdzu, gdy przygotowywany jest ołtarz i dary ofiarne potrzebne do ofiary Mszy świętej. Pomaga również po zakończeniu Mszy świętej.
  • Ministrant jest tym, który "niesie znaki". Ministrant niesie pewne określone przedmioty, które dla liturgii są niezbędne. Są to przedmioty, które dla liturgii mają szczególnie ważne znaczenie. One mają ludziom wierzącym coś przedstawiać i wskazać na inną rzeczywistość.
  • Ministrant powinien sam "być znakiem". Ministrant przez służenie wskazuje, że każde nabożeństwo liturgiczne sprawowane w kościele, jest nie tylko sprawą kapłana, lecz sprawą całej parafii i wszystkich wiernych!


Ministranckie stopnie

Aspirant i kandydat
Choralista
Ministrant Światła
Ministrant Krzyża
Ministrant Księgi
Ministrant Ołtarza
Ministrant Kadzidła
Ministrant Wody
Ministrant mitry i pastorału
Lektor
Ceremoniarz

X przykazań ministranta
1. Ministrant kocha Boga i dla Jego chwały wzorowo spełnia swoje obowiązki.
2. Ministrant służy Chrystusowi w ludziach.
3. Ministrant zwalcza swoje wady i pracuje nad swoim charakterem.
4. Ministrant rozwija w sobie życie Boże.
5. Ministrant poznaje liturgię i żyje nią.
6. Ministrant wznosi wszędzie prawdziwą radość.
7. Ministrant przeżywa Boga w przyrodzie.
8. Ministrant zdobywa kolegów w pracy i zabawie dla Chrystusa.
9. Ministrant jest pilny i sumienny w nauce i pracy zawodowej.
10. Ministrant modli się za Ojczyznę i służy jej rzetelną pracą.

Ministrant przez swoje służenie pokazuje, że "uczestniczyć w liturgii" nie znaczy tak jak w kinie albo przed telewizorem tylko słuchać czy oglądać! "Uczestniczyć w liturgii" to znaczy także współdziałać i współtworzyć ją, czynnie się w niej angażując!

Obrządek w Liturgii Mszy Świętej



Na podstawie książki "POWRÓCMY NA EUCHARYSTIĘ" ks. Leszka Smolińskiego

Postawy i gesty liturgiczne



















Naczynia Liturgoczne













Księgi Liturgiczne











Szaty Liturgiczne















Bielizna Ołtarzowa i Inne Akcesoria























Świety Dominik Savio

Św. Dominik Savio jest również patronem ministrantów oraz dzieci i młodzieży, i małżeństw starających się o potomstwo.

Św. Dominik Savio urodził się w 1842 roku we Włoszech. Żył zaledwie 15 lat, ale zdążył osiągnąć wysoki stopień świętości. Był uczniem św. Jana Bosko, który kochał go jak syna. Dominik zorganizował towarzystwo pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia, które pomagało św. Janowi Bosko w pracy misyjnej. Chociaż życie Dominika płynęło w ubóstwie, pracy i cierpieniach, przepełniała go radość i pogodna świętość. Jest prawdziwym wzorem dla młodzieży. Pewnego razu napisał do swojego przyjaciela: „Tu na ziemi świętość polega na tym, aby być stale radosnym i wiernie spełniać nasze obowiązki”. Życie Dominika Savio dopełniło się w 1857 roku.
Zmarł z powodu choroby płuc. W 1950 roku został błogosławionym, a w 1954 roku zaliczono go w poczet świętych.

PODAJEMY LINK DO STRONY "Duszpasterstwo Ministrantów Archidiecezji Katowickiej"
Duszpasterstwo Ministrantów Archidiecezji Katowickiej

Duszpasterstwo Ministrantów Archidiecezji Katowickiej na FB

PODAJEMY LINK DO STRONY "Ogólnopolski miesięcznik dla ministrantów i lektorów"
Króluj Nam Chryste

Kolory szat liturgicznych
(Do zapamiętania dla ministrantów)

Biały


Czerwony


Zielony


Fioletowy


Niebieski


Różowy


Czarny